Zdarza mi się spotkać z wątpliwością, czy na pewno grywalizacja nie stanowi działania zbyt infantylnego dla poważnego środowiska biznesowego. Czy zabawa w księżniczki lub zdobywców kosmosu nie uwłacza inteligencji pracowników oraz powadze zajmowanego przez nich stanowiska? Czy ściganie się o miejsce w rankingu nie odciąga uwagi pracowników daleko istotniejszych kwestii?
Czy grywalizacja jest na pewno dla dorosłych?
![](https://rudzkastankiewicz.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grafika-na-bloga-B2B-3.png)